
Herbatka na kaszel? Owszem, wraz z inhalacjami niesie ukojenie.
Herbatka z anyżu
Czubatą łyżeczkę ziaren anyżu rozgnieść i zalać wrzącą wodą, odstawić na 10 min. Przecedzić i posłodzić miodem. Zalecana ilość to do pięciu filiżanek dziennie.
Herbatka z cząbru
Dwie łyżeczki ziela zalać ¼ litra wrzącej wody, odstawić na 10 min do naciągnięcia następnie odcedzić i osłodzić miodem.
Herbatka mieszana
Wymieszać po dwie łyżeczki ziela rosiczki, macierzanki, kopru włoskiego i babki lancetowatej następnie zalać wrzątkiem i odczekać 10 min aż naciągnie po czym odcedzić i małymi łykami popijać napar, który może być słodzony miodem.
Herbatka z fiołka
Świetnie się sprawdza przy zapaleniu oskrzeli.
Dwie łyżeczki ziela zalać ¼ litra ZIMNEJ wody i doprowadzić do wrzenia. Następnie odczekać 5 min aż wywar odpowiednio naciągnie. Odcedzić i pić trzy razy dziennie posłodzoną miodem.
Niesłodzonym naparem możemy w razie konieczności płukać gardło.
Herbatka na gorączkę z „kwitnącej aspiryny”
Wymieszać ze sobą po dwie części czarnego bzu i dzikiej róży oraz po jednej części tymianku, melisy i wiązówki błotnej lub kory wierzbowej.
Dwie czubate łyżeczki powyższej mieszanki zalać szklanką wrzącej wody, odstawić na 15 min. Przed wypiciem delikatnie wystudzić aby napar nie był zbyt gorący i pić małymi łykami posłodzoną miodem.